wtorek, 5 sierpnia 2014

Trylogia "Rywalki" Kiera Cass


Pierwsza część Rywalek zaciekawiła mnie najbardziej. Autorka piszę prostym językiem, przez co wszystkie części przeczytałam w trzy dni. Tak, jedna książka na jeden dzień, ale ja tak miewam i przyzwyczajcie się do tego. Kiera Cass miała niesamowity pomysł, który można powiedzieć, że spieprzyła. Po pierwszej części spodziewałam się czegoś lepszego, jednak rozmawiamy na razie o tej najlepszej książce. America jest skromną dziewczyną, która chcę dla rodziny jak najlepiej. Dlatego porzuca ich (chociaż tego nie chcę i wierzy, że w najbliższym czasie wróci do domu), rezygnuję z walki o ukochanego, który zerwał z nią z niewiadomych jej powodów i wyrusza do pałacu, gdzie będzie walczyć z pozostałymi 34 dziewczętami o serce księcia Maxona. Podobał mi się ich pierwszy pocałunek, był taki nieśmiały... Rozpływałam się, czytając uczucie Maxona do Americi. Lecz wszystko zmienia obecność Aspena- nieszczęśliwa miłość Americi powraca. Teraz będzie musiała podjąć walkę nie tylko z innymi dziewczynami, ale ze sobą. 

Autorka: Kiera Cass
Tytuł: Rywalki
Ocena: 7/10
Ilość Stron: 560
Cytat: Niektórzy po prostu rodzą się doskonali.
Ulubiona postać: Maxon
Fragment: – Niektórzy po prostu rodzą się doskonali – wyszeptałam.
Maxon podszedł bliżej i objął mnie w talii, tak że patrzyliśmy sobie w oczy. Jego nos musnął mój, palcami przesunął delikatnie po moim policzku, jakby się obawiał mnie uszkodzić.
– Rzeczywiście, chyba nic na to nie poradzisz – szepnął.


Elita zawiodła mnie. America popełniła wiele błędów w związku z Maxonem i Aspenem. Denerwuję mnie takie niezdecydowanie. Najpierw tuli jednego, a potem całuje drugiego. To odepchnęło mnie od głównej bohaterki i zaczynałam coraz bardziej kibicować Kriss. Tak, w pewnym momencie coś sprawiło, iż znienawidziłam Americi. Zaczynała mnie męczyć i irytować, ale dałam radę i przemogłam się, kiedy sama przed sobą przyznała o miłości do Maxona. Końcówka to kolejna rzecz, która mnie zawiodła. Jednak to co stało się potem w Jedynej... 

Autorka:Kiera Cass
Tytuł: Elita
Ocena: 5,5/10
Ulubiona postać: Maxon
Cytat: Wiele rzeczy należy tylko do ciebie. 
Fragment:- Okazuje się, że jestem beznadziejny w trzymaniu się z dala do
ciebie. To jest bardzo poważny problem.
Uśmiechnęłam się.
- A czy w ogóle próbowałeś?
Udał, że się zastanawia.
- Cóż, nie. I nie oczekuj ode mnie, że zacznę.
Ilość stron: 355


Najlepszą częścią tej książki jest okładka. Nie mogę ciągle tak krytykować- końcówka też była niczego sobie. Jednak nie jestem wymagającym czytelnikiem i jestem jak najbardziej zadowolona końcem książki. Wręcz tryskam radością, czytając ostatnie słowa "Don't Start". 
Polecam książkę, czytajcie ją wszyscy!

Autorka: Kiera Cass
Tytuł: The One/ Jedyna
Ilość Stron: (niestety nie mogę sprawdzić)
Ocena: 6/10
Cytat: Nie mówię to jako król, a to jest tylko propozycja. Czy uczynisz mnie najszczęśliwszy mężczyzną na świecie i zostaniesz moją żoną?
Ulubiona postać: Maxon
Fragment: "Hello my dear" I looking at him "don't start"

CAŁA SERIA: 6,5/10

niedziela, 3 sierpnia 2014

Abigail Gibbs "Mroczna Bohaterka: Kolacja z wampirem".


Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee, ukazując jej świat, którego nawet sobie nie wyobrażała: istniejące poza czasem miejsce, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe dwory i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn. Violet połączy z Kasparem niebezpieczna namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę....



          Kolacja z wampirem to moja ulubiona książka. Niemal od razu zakochałam się w fabule i prostym języku. Przeczytałam ją w końcu w jeden dzień, nie omijając żadnego zdania! Tak, moi drodzy, jest to możliwe. Po prostu wiedziałam, że nie zasnę jeśli nie dowiem się co stało się z Violet. Na początku nienawidzi wampirów, uważa ich za morderców, myślących tylko o sobie. Jednak po jakimś czasie zaprzyjaźnia się z jednym z nich, czując jednocześnie niezwykły pociąg do tajemniczego Kaspara. Mówi sobie, że jest dla niej zerem, ale tak na prawdę go pragnie. I z wzajemnością. Fabian- przyjaciel Violet, zakochuję się w niej, co przypomina trochę fabułę Zmierzchu, jednak nie dajcie się zwieść, bo jest zupełnie inaczej. Bo przecież Edward nie zakradał się do pokoju Belli i nie żywił się nią? Nauczyłam się kochać Kaspara, płakałam gdy oddzielono go od Violet. Jednak gdy prawda o przepowiedni wyszła na jaw, zaczęło się układać. Bardzo podoba mi się, jak Kaspar nazywał Violet. Otóż nazywał ją dziewczynka. Proste słowo, a sprawia, iż na dziewczęcych buziach pojawia się uśmiech- przynajmniej na mojej. Ta książka sprawi, że pokochacie wampiry ale uwaga- one gryzą. 

Tytuł: Mroczna bohaterka: Kolacja z wampirem
Autor: Abigail Gibbs
Ocena:9/10
Ulubiony cytat: Mordercy zabijają dla przyjemności, a wampiry po ty by przetrwać.
Ulubiona postać: Kaspar
Ilość stron: 376
Fragment: Zaskoczona Lily, która prawdopodobnie nigdy wcześniej nie rozmawiała z wampirem, zawahała się.

– Nie ciebie pytałam, krwiopijco!
– Mój Boże, one są takie same! – Cain zachichotał, podchodząc do nas z uśmiechem na ustach, jakby to było spotkanie rodziny po latach. – Mają nawet takie same oczy – dodał, pochylając się i zaglądając Lily w twarz. Moja siostra trwała nieporuszona, choć zaczerwieniła się jak burak, a Cain udał, że tego nie widzi. Choć przyglądał się jej uważnie, omiatając wzrokiem krótkie, niemal szare włosy wystające nad uszami spod szala na głowie.
– Zadziorność musi być u nich rodzinna – orzekł Kaspar.